Wesołe koziołki
Parówki są produktem spornym dla wielu osób. Na niektórych działają jak płachta na byka i pokrzykują jakie to one są złe, niedobre, trujące, itd. a dla innych to smakowity kąsek. Cóż, ja uwielbiam parówki. Naturalnie zwracam uwagę na zawartość mięsa w parówce. Może parówka to nie jest smakołyk z najwyższej półki, aczkolwiek uważam, że mam takie samo prawo trząść się na parówki jak inni trzęsą się na np. smoothie z zielonych warzyw, którego ja bym nie tknęła :p
Składniki:
parówki
słodka papryka
olej do smażenia
Właściwie wystarczyłyby tylko parówki i olej do smażenia, papryka trochę zmienia smak ;)
Parówki podzieliłam na 3 części, a następnie każdą z części nacięłam krzyżowo na obydwu końcach. Wrzuciłam na rozgrzany olej i posypałam przyprawą. Smażyłam aż do rozłożenia się naciętych końcówek.
Robie podobnie aczkolwiek bez przyprawy :) Następnym razem wypróbuje z papryką :) A parówki mimo, że może nie jest to produkt zdrowy, czy mało przetworzony lubię i się tego nie wstydzę :)
OdpowiedzUsuń