Zupa cebulowa
Tort ma warstwy.
Cebula ma warstwy.
Zupa cebulowa też ma warstwy.
Mamy jesień. Paskudną, szarą. Nie lubię jesieni! Za to lubię poprawiać sobie humor jedzonkiem. Czy jest na sali, ktoś kto robi tak samo?
Cebula ma warstwy.
Zupa cebulowa też ma warstwy.
Mamy jesień. Paskudną, szarą. Nie lubię jesieni! Za to lubię poprawiać sobie humor jedzonkiem. Czy jest na sali, ktoś kto robi tak samo?
Wykorzystałam:
2l wywaru z warzyw i mięsa*
3/4 kg obranej pokrojonej w plastry białej cebuli
1/2 kostki masła
1 łyżka masła
3/4 szkl. drobno tartego sera (u mnie parmezan)
sól, pieprz
dodatkowo:
grzanki z żółtym serem
Cebulę smażymy na maśle aż do zrumienia. Gdy zacznie brązowieć posypujemy lekko mąką i szybko mieszamy. Zalewamy, po nabierce, gorącym wywarem i gotujemy na małym ogniu często mieszając, przed samym podaniem dodajemy ser. Przed samym podaniem, do każdej porcji zupy dołożyłam grzanki z żółtym serem (co jest świetnym sposobem spożytkowania starszego chleba!)
*u mnie mięso z królika
O rany! Muszę spróbować zrobić tę zupę! Kocham zupy cebulowe.
OdpowiedzUsuńJa dopiero od niedawna je kocham hihihi :)
Usuń