Muffiny czekoladowe
Sprężyste, delikatne, wilgotne, ekspresowe, przepyszne!
Kiedyś te właśnie muffiny pojawiały się u nas baaardzo często, później eksperymentowałyśmy coraz bardziej próbując coraz to nowych przepisów na muffiny/babeczki, a w pewnym momencie zaginął mi zeszyt, w którym zapisałam przepis. Niedawno odnalazłam zeszyt! Ochotę na słodkie miałam olbrzymią, a traf chciał, że w kuchni było wszystko, co potrzebne ;)
wykorzystałam:
1 szkl. mąki
1/2 szkl. cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 płaskie łyżki kakao
125g pokruszonej gorzkiej czekolady
szczypta soli
1 średnie jajko
2 łyżeczki olejku waniliowego
250g jogurtu naturalnego
1/2 szkl. oleju
Suche składniki mieszamy w jednej misce (w tym kawałki gorzkiej czekolady), mokre w drugiej. Przelewamy mokre do suchych i lekko mieszamy za pomocą widelca.
Piekarnik rozgrzałam do 200 stopni z termoobiegiem. blachę do muffinek wyłożyłam papierowymi foremkami. Za pomocą łyżki nakładałam ciasto do każdej foremki (do trochę powyżej połowy). Piekłam ok. 10 minut.
Komentarze
Prześlij komentarz